Hygge i lagom – skandynawskie wnętrza

Strona główna » Hygge i lagom – skandynawskie wnętrza

Od jakiegoś czasu bardzo modne stało się czerpanie inspiracji z krajów skandynawskich. Ich filozofie zalewają nas z każdej strony i wkraczają w nasze życie oraz domy coraz częściej. Mowa tu o dwóch nurtach, duńskim hygge, które miało swoje mocne pięć minut w 2016 roku, oraz o lagom – szwedzkiej filozofii, która coraz skuteczniej wypiera swoją poprzedniczkę. O co właściwie chodzi i jak to wszystko ma się do naszego stylu życia i wyglądu naszych wnętrz?

Hygge

Lubisz leniwe wieczory pod kocykiem z kubkiem kakao lub gorącej czekolady z pianką? Jedyne o czym marzysz wracając z pracy, to by wtulić się w mięciutki kocyk i odpocząć bez konieczności robienia niczego „ważnego”? Jeśli tak, zdecydowanie jesteś zwolennikiem hygge. Głównym motto tej filozofii jest dążenie do ogólnego szczęścia i czerpanie z życia jak najwięcej przyjemności, którą może dać rodzina, spotkanie z przyjaciółmi, słodycze czy miękkie poduszki rozłożone w całym domu. Każdy znajdzie tu coś dla siebie, gdyż chodzi o to, aby jak najlepiej wykorzystać chwile, w których czujemy się spełnieni. Chwile, kiedy jesteśmy sobą i czujemy się w pełni zrelaksowani. Hygge nie każe nam wyciskać siódmych potów na siłowni, możemy zjeść tłustą kolację, siedząc w naszym ulubionym rozciągniętym dresie – jeśli tylko to sprawia nam przyjemność.

pexels-photo-302810

Jak wprowadzić hygge w nasze wnętrza? Nie jest to bardzo trudne. Można np. wstawić do salonu miękki fotel, w którym będziemy mogli zapaść się i zatonąć w lekturze. W naszym domu powinny znaleźć się przedmioty, które sprawiają nam radość. Jeśli lubimy relaksować się na balkonie, rozwieśmy na nim klimatyczne lampki w stylu cotton balls, weźmy gruby wełniany koc i poduszki. Kuchnię możemy zaopatrzyć w zastawę w przyjazne i ciepłe wzory i wypełnić ją ulubionymi ciasteczkami. Duńska filozofia kładzie duży nacisk na czerpanie radości ze spotkań z bliskimi, dobrze więc zapewnić im wygodę. Świetnie sprawdzi się tu np. wygodna duża sofa, na którą zmieszczą się wszyscy. W domu w stylu hygge powinna dominować spokojna, przytulna i wypełniona błogością atmosfera, wygoda oraz intymność.

pexels-photo-305556

Lagom

Odpowiedzią na duńskie hygge jest szwedzka myśl o nazwie lagom. Lagom jest już trendem 2017 roku. To idealne rozwiązanie dla tych, których męczy bezgraniczne objadanie się smakołykami, przyciemnione światło i spędzanie większości swojego czasu w dresie pod kocem. Lagom to równowaga. Tu nie celebruje się każdej przyjemności, ważne jest, aby niczego nie było ani za dużo ani za mało, po prostu – w sam raz. W naszym życiu powinna pojawić się zarówno chwila na przyjemność, ale także czas na wysiłek fizyczny. Zwolennicy lagom nie objadają się do syta tłustymi potrawami. Pozwalają sobie jednak na przyjemności – tylko z umiarem! Są ekologiczni, nadają zużytym przedmiotom drugie życie, wciąż szukają harmonii z naturą i światem, dbają o swoją równowagę fizyczną i psychiczną.

pexels-photo (8)

Wnętrze lagom jest proste. Dominują w nim styl eko i energooszczędność. Znajdują się w nim meble, które są zarówno wygodne, jak i praktyczne. Wszystko musi być dobrej jakości, stabilne, a jeśli się zniszczy, powinniśmy mieć możliwość wykorzystania danego przedmiotu w innych celach. Kolorystyka kojarzy się z naturą, co idealnie pasuje do stylu roku 2017, gdzie miano najmodniejszego koloru uzyskał odcień zieleni „Greenery”. Oświetlenie powinno być energooszczędne, tak jak urządzenia w kuchni. Lodówka musi być dobrej jakości, aby dłużej zachować świeżość jej zawartości i nie doprowadzać do marnotrawstwa, które totalnie nie wpisuje się w filozofię lagom.

pexels-photo-461428

Bardzo ciekawi nas, jakie nowe trendy przyniosą kolejne lata. A Wy jacy jesteście? Bardziej hygge czy lagom?


 

Szukasz nieruchomości z rynku wtórnego lub pierwotnego? Zadzwoń do nas – 58 558 53 53 lub wejdź na stronę www.tyszkiewicz.pl . Mamy dla Ciebie wiele ciekawych propozycji.