Ostatnia prosta MdM? Pomoże deweloper

Strona główna » Ostatnia prosta MdM? Pomoże deweloper

Koniec pieniędzy na dopłaty z MdM na 2017 r. – taka informacja trafiła do mediów w połowie lipca. Niestety Bank Gospodarstwa Krajowego faktycznie wstrzymał przyjmowanie wniosków na dofinansowanie. Nie jest to jednak ostatni dzwonek dla wszystkich starających się o dodatkowe środki pieniężne.

Co dalej z pieniędzmi na mieszkania?

Moment wstrzymania środków na MdM był do przewidzenia już kilku miesięcy. Popularność programu jeszcze bardziej przybrała na sile, gdy ogłoszono wstrzymanie wniosków na rok bieżący, co oznaczało, że niemożliwym było już otrzymanie dofinansowania w roku 2016. Wciąż można było jednak starać się o dodatkowe środki z puli przeznaczonej na rok 2017. Bank Gospodarstwa Krajowego wstrzymał przyjmowanie wniosków po raz kolejny, teraz pozostaje czekać albo na 1 stycznia 2017. Połowa przewidzianej na ten rok puli jest jeszcze dostępna. Dostępność nie jest jednak gwarancją otrzymania pieniędzy na nowy dom czy mieszkanie. Zawsze można jeszcze starać się o dopłate, która trafi na nasze konto w roku 2018. Nie jest to jednak takie proste.

money-card-business-credit-card-50987-large

Zakup nieruchomości to niemały wydatek, dlatego zaciągnięcie kredytu dotyczy większości zawieranych na rynku transakcji

Brak dostępnych wcześniej środków może poskutkować mniejszą dostępnością nieruchomości dla wszystkich, którzy chcieli wziąć kredyt na ich zakup. Dotyczy to zwłaszcza mieszkań i domów z rynku wtórnego, gdyż właściciele nieruchomości mogą nie chcieć czekać na pieniądze z dopłaty. Często przecież sprzedającemu zależy na szybkim otrzymaniu pieniędzy. Nierzadko również sama sprzedaż lokalu spowodowana jest potrzebą dodatkowych środków na koncie. Jeśli nie mamy wystarczającej kwoty, by pokryć wartość nieruchomości na sprzedaż, warto pamiętać o takich ewentualnych i coraz częściej pojawiających się trudnościach.

Mimo takiego stanu rzeczy, liczba przeprowadzonych w Trójmieście transakcji kupna-sprzedaży jak na razie nie uległa jednak drastycznemu zmniejszeniu. Podczas gdy na rynku wtórnym niektórzy właściciele mogą nie przystać na warunki spłaty nieruchomości dopiero za rok, sprzedający na rynku pierwotnym są bardziej elastyczni. Tym bardziej, jeśli planujemy zakup inwestycji, której odbiór planowany jest w terminie zbliżonym do otrzymania należnych środków z MdM.

Uzyskanie kredytu już nie takie proste

Ci, którzy uzyskali dofinansowanie z tytułu Mieszkania dla Młodych mają powody do zadowolenia. Mimo, iż program był mocno popularny niemal od samego początku, pula pieniężna pozwalała na to, by móc składać wniosek z praktycznie 100-procentową pewnością otrzymania dopłaty na konto bankowe. Po wielu miesiącach wypłat dla młodych kupujących nieruchomość, Bank Gospodarstwa Krajowego był zmuszony wstrzymać przyjmowanie dokumentów od starających się o dofinansowanie.

dawn-sunset-couple-love-large

Młodzi budujący wspólnie nową przyszłość mają coraz trudniej uzyskać kredyt na swoją pierwszą nieruchomość

Wszyscy beneficjenci MdM łącznie zarezerwowali aż blisko 373 mln złotych. Cała pula na 2017 rok wynosi 746 milionów. Zatem zgodnie z ustaleniami, wykorzystanie 50% tejże kwoty spowodowało zaprzestanie przyjmowania wniosków. Ci, którzy złożyli dokumentację przed 5 lipca nie mają powodów do obaw – ich wnioski zostaną rozpatrzone w pierwszej kolejności. Co jednak z pozostałymi kupującymi, którzy wciąż chcą kupić o wiele tańszą nieruchomość?

Program MdM mimo wyczerpania pewnej puli środków działa nadal, zmienia się tylko data otrzymania dofinansowania. Do dyspozycji zostaną jeszcze środki przeznaczone na rok 2018. Dla niektórych może to oznaczać niestety rezygnację bądź przesunięcie w czasie kupna nieruchomości. Nie jest to jednak ostateczność, a tak odległa wypłata środków nie musi jeszcze oznaczać pożegnania się z marzeniem o własnym domu czy mieszkaniu. Dużo zależy w tej chwili od samego wyboru i tego, od kogo daną nieruchomość kupujemy.

Pewniejsza dopłata u dewelopera

Do jednych z podstawowych różnic między nieruchomością z rynku pierwotnego i wtórnego jest ich dostępność i czas oczekiwania na wprowadzenie się do nowego lokum. Inwestycje deweloperskie mają to do siebie, że termin odbioru w części z nich nie jest planowany na za tydzień czy miesiąc. Czasami na ten wymarzony dom trzeba nieco poczekać, a planowane przekazanie kluczy może nastąpić nawet w rok czy dwa po podpisaniu umowy kupna. W przypadku MdM okazuje się to być jednak niemałym plusem.

Aktualnie w sprzedaży istnieją inwestycje z terminem odbioru wpisującym się w najpóźniejszy termin wypłat z MdM. Dzięki temu kupującym odpada stres związany z oczekiwaniem na decyzję właściciela, czy zaczeka na dopłatę z programu czy jednak woli dostać pieniądze dużo szybciej. Indywidualni sprzedający raczej nie wyobrażają sobie, by mieli czekać na zapłatę za swoje mieszkanie za dwa lata od jego sprzedaży. Deweloperowi o ugruntowanej pozycji i dużym kapitałem, dokładny termin spłaty nie czyni ogromnej różnicy. Starając się o kredyt hipoteczny, warto zatem skierować uwagę na rynek pierwotny. Deweloper może rozważyć naszą sprawę indywidualnie.

_DSC6511

Nieruchomości z dłuższym terminem odbioru, powinny być wyborem nr 1 wśród wszystkich kupujących starających się wciąż o dofinansowanie z tytułu MdM

Przykładem inwestycji, którą możemy rozważać pod kątem zakupu z dopłatą MdM, jest między innymi osiedle domów bliźniaczych realizowanych przy ulicy Pszennej i Księżycowej w Baninie. Hard Bruk Inwestycje – deweloper budujący bliźniaki, odbiór ostatniego – czwartego etapu nowego osiedla przewiduje na pierwszy kwartał 2017 roku. W tym czasie połowa puli na ten rok będzie jeszcze otwarta, a zatem nic nie stoi na przeszkodzie, by móc starać się o dostępne dofinansowanie na dobry start. Domy Kameralnego Banina czekają na nowych właścicieli i wszystkie z nich dostępne są w znacznie obniżonej cenie właśnie w MdM. Równie atrakcyjne i wciąż dostępne w programie domy znajdują się kilka kilometrów dalej od bliźniaków w Baninie. Osiedle Migdałowe ma w swojej ofercie domy szeregowe z ogrodem i garażem, za które właściciel może zapłacić tyle, ile za mieszkanie w centrum miasta. Domy w Pępowie zapewnią mu komfort i dodatkową przestrzeń na świeżym powietrzu, której na próżno szukać w bloku.

Po MdM Mieszkanie z plusem

Program Mieszkanie dla Młodych pomógł wielu wchodzącym w dorosłe zakupić własną nieruchomość za kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych taniej. Bez wątpienia był to strzał w dziesiątkę, a kwoty przeznaczone na dofinansowanie prawdopodobnie zostaną wykorzystane co do złotówki. Sceptycy widzą jednak minusy w obecnym rozwiązaniu i czekają na nowy pomysł rządu, który ma zostać wprowadzony w życie zaraz po MdM. Według oponentów bieżącego programu, nadal nie ułatwiał on dostatecznie zakupu mieszkania młodym Polakom, których pomimo dopłaty i tak nie stać jeszcze na tak duży wydatek, jakim jest nieruchomość.

Co z zakupem mieszkania, gdy Mieszkanie dla Młodych na dobre się zakończy? Meta programu rządowego zaplanowana jest na 2018 rok. Wtedy zostaną wypłacone ostatnie środki przeznaczone dla kupujących na kredyt swoje pierwsze domu i mieszkania. Rząd przewiduje nową opcję – Mieszkanie plus, o którym pisaliśmy już na blogu kilka tygodni temu. Pozostaje tylko czekać na nowe rozwiązania i jego pozytywne lub negatywne skutki.

Poszukujesz nieruchomości, na którą będzie można wziąć kredyt w MdM? Skontaktuj się z nami, a specjaliści z działu Tyszkiewicz Finanse pomogą rozwiać wszelkie wątpliwości i odpowiedzieć na trudne pytania. Wejdź na www.tyszkiewicz.pl lub zadzwoń – 58 558 53 53!